/co/: Różnice pomiędzy wersjami
imported>Sługa szatana mNie podano opisu zmian |
imported>Kruwa Nie podano opisu zmian |
||
(Nie pokazano 1 pośredniej wersji utworzonej przez tego samego użytkownika) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
'''/co/''' - [[board]] na [[karachan|kara]], należący do miłośników komiksów i kreskówek. | |||
Początkowo postulowano stworzenie deski dla kaczkofanów, jednak po wielu dramach na /kara/ utworzono /co/ w obecnym kształcie. | Początkowo postulowano stworzenie deski dla kaczkofanów, jednak po wielu dramach na /kara/ utworzono /co/ w obecnym kształcie. | ||
Linia 16: | Linia 16: | ||
Poniaki jak zwykle się nie przyznają i twierdzą, że to ktoś inny raczył na /kara/. | Poniaki jak zwykle się nie przyznają i twierdzą, że to ktoś inny raczył na /kara/. | ||
Wyjebane miałem na ich pedalskie konie, ale za te wszystkie kłamstwa i zgrywanie wiecznie pokrzywdzonych, mimo ciągłego prowokowania Anonów, kopałbym te kurwy po ryju.}} | Wyjebane miałem na ich pedalskie konie, ale za te wszystkie kłamstwa i zgrywanie wiecznie pokrzywdzonych, mimo ciągłego prowokowania Anonów, kopałbym te kurwy po ryju.}} | ||
{{Kategoria|Deski}} | {{Kategoria|Deski|c}} |
Aktualna wersja na dzień 13:30, 14 sie 2023
/co/ - board na kara, należący do miłośników komiksów i kreskówek. Początkowo postulowano stworzenie deski dla kaczkofanów, jednak po wielu dramach na /kara/ utworzono /co/ w obecnym kształcie.
Historia powstania
Relacja użytkownika kiwiszona który wolał pozostać anonimowy:
![]() Po prostu niepotrzebnie dojebał, że "skoro poniaki majo, to kaczki też" (wtedy chodziło o Klub Dolana). Później guwniaki od pedalskich koni się zleciały i zaczęły bluzgać na wszystkich. W ogień krzyżowy wpadli komiksiarze, którzy wyszli z propozycją utworzenia /co/. Komiksiarze mieli naprawdę mocne argumenty i raczej utrzymywali kulturę wypowiedzi (jak na karachan przynajmniej). To nie przeszkadzało poniakom obrażać ich bez powodu od najgorszych, w typowym dla nich gimbostylu, za co nie dostawali bana. Za to wyjebany został jeden z komiksiarzy, który kazał jednemu z rozmówców wykurwiać z guwnopostami na /b/. W końcu, po PRZESZŁO DWÓCH MIESIĄCACH CIĄGŁYCH WALK powstało /co/. Po cichu i bez fajerwerków, żeby poniaki robaki nie miały przypadkiem bólu dupy. Efekt: /co/ nie jest najbardziej aktywną deską, ale za to da się tam rozmawiać na poziomie, komiksiarze mają sporo wiedzy, raka właściwie nie ma. Poniaki jak zwykle się nie przyznają i twierdzą, że to ktoś inny raczył na /kara/. Wyjebane miałem na ich pedalskie konie, ale za te wszystkie kłamstwa i zgrywanie wiecznie pokrzywdzonych, mimo ciągłego prowokowania Anonów, kopałbym te kurwy po ryju. |
![]() |