|
|
Linia 1: |
Linia 1: |
| {{Cytat|Niech patrzy drań Co łatwych pań Ma w bród za kilka śliskich zdań - Jak żyją ci co się nie mają wstydzić.}}
| |
|
| |
|
| Jest lepsze określenie na [[Anon|dynamitarda]] - sowizdrzał. Sowizdrzał to taki średniowieczny anon - był biedny, brzydki i nielubiany. Trollował hardo - poletzam przygody sowizdrzała z dowolnego okresu. Był przy tym trollowaniu niewąskim skurwesynem - np. rozpierdolił piękne futra wszystkim babom z miasta, albo zatrudnił się na wypatrywacza na wieży i nie mówił o nadciągającym wrogu śmiechając hardo, gdy widział płonące pola. Potem rychło spierdalał.
| |
|
| |
| Potem Sowizdrzałami zaczęto nazywać innych "dowcipnisiów", którzy drwili z władzy, kościoła, normalnych ludzi i głupich obyczajów.
| |
|
| |
| Oddajmy hołd naszym protoplastom kultywując hardo ich tradycję, bądź zalejmy sagą tego freda - jakkolwiek nie postąpimy, zrobimy zgodnie z sowizdrzalskim klimatem (przecież z własnych protoplastów też można zakpić, bo nic nie jest [[Cenzopapa|kurwa święte]]).
| |