Kotoafera: Różnice pomiędzy wersjami

Z ChanWiki
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
imported>Sługa szatana
imported>Dawid Rolly Rolewski
Nie podano opisu zmian
Linia 1: Linia 1:
{{Cytat|Nie ma dowodów na to, że Hendi wiedział o wycieku}}
'''Kotoafera''' - afera zapoczątkowana na Kurahenie 2 lipca 2022 roku, wyniesiona dzień później wstrząsnęła całym [[Wykop]]em doprowadzając do ponad 3100 wykopów znaleziska, pojawienia się go na głównej tegoż serwisu, pierwszego miejsca wśród hitów dnia oraz przeogromnego butthurtu dupy u wyklopków (dużego do tego stopnia, że dosłownie w komentarzach wykopki wydawały na opa oryginalnej nitki wyrok śmierci).
'''Kotoafera''' - afera zapoczątkowana na Kurahenie 2 lipca 2022 roku, wyniesiona dzień później wstrząsnęła całym [[Wykop]]em doprowadzając do ponad 3100 wykopów znaleziska, pojawienia się go na głównej tegoż serwisu, pierwszego miejsca wśród hitów dnia oraz przeogromnego butthurtu dupy u wyklopków (dużego do tego stopnia, że dosłownie w komentarzach wykopki wydawały na opa oryginalnej nitki wyrok śmierci).
== Geneza ==
== Geneza ==
Linia 8: Linia 9:
Kompletnym zwrotem akcji w całej inbie było zapostowanie znaleziska z rzekomym adresem IP opa nitki oraz screenami z [[Kara]] na Wykopie, chwilę później pojawił się na kara fred sugerujący, że to jeden z moderatorów stoi za całą akcją. Większość anonów od razu rzuciła się na moderację niczym wygłodniały kot na mysz, nie obyło się także bez wywisk takich jak "[[Hendrickson|mode cwel]]" (choć rzeczywiście moderacja zdolna jest do wielu świństw skierowanych przeciwko anonom). W międzyczasie popularność znaleziska na wykopie ciągle rosła, tak samo jak ilość gróźb pod adresem opa, jak i użytkowników kara (wykopki jako poważni, dorośli patrioci nie mogą pozwolić na takie traktowanie kotka zapostowanego na forum o kupie i siku, więc wytoczyli krucjatę "zwyrodnialcowi" zachęcając do zgłaszania opa na bagiety, ABW czy inne animal patrole, a nawet do dzwonienia do wszystkich biedronek w województwie kujawsko-pomorskim w celu wyciągnięcia logów z kas (xD)), co świadczy o totalnej bezmyślności wyklopków, automatyczne wierzenie we wszystko co znajdą w internecie und ich życie w ciągłym wkurwie, bo jaki dorosły, szanujący się obywatel może zesrać się o związanie rąk małemu kotkowi? Atmosferę podgrzał licznik osób online wskazujący w szczytowym momencie na nieco ponad 260, co anuncja przywitała standardowymi rzeczami czyli np. pies rozpierdalany łopatą.gif. Po ostudzeniu akcji wiele anonów zaczęło się zastanawiać, czy cała inba nie została czasem sprowokowana przez oryginalnego opa nitki, na co miały wskazywać dosyć mocno naciągane oskarżenia w kierunku moderacji Karachana, konto z którego zostało zapostowane znalezisko założone 3 godziny przed całą akcją, oraz fakt, że w znalezisku zostały zawarte protipy dotyczące wyjebek w biedronkach pod przykrywką cytowania postu z freda na kara. Tak więc najbardziej prawdopodobną opcją jest wielopiętrowy dziadek jednego z anonów, wkurwienie wykopu i anuncji a także próba wkręcenia w całą sprawę moderacji kuroko w celu zniszczenia tego jebanego serwisu.
Kompletnym zwrotem akcji w całej inbie było zapostowanie znaleziska z rzekomym adresem IP opa nitki oraz screenami z [[Kara]] na Wykopie, chwilę później pojawił się na kara fred sugerujący, że to jeden z moderatorów stoi za całą akcją. Większość anonów od razu rzuciła się na moderację niczym wygłodniały kot na mysz, nie obyło się także bez wywisk takich jak "[[Hendrickson|mode cwel]]" (choć rzeczywiście moderacja zdolna jest do wielu świństw skierowanych przeciwko anonom). W międzyczasie popularność znaleziska na wykopie ciągle rosła, tak samo jak ilość gróźb pod adresem opa, jak i użytkowników kara (wykopki jako poważni, dorośli patrioci nie mogą pozwolić na takie traktowanie kotka zapostowanego na forum o kupie i siku, więc wytoczyli krucjatę "zwyrodnialcowi" zachęcając do zgłaszania opa na bagiety, ABW czy inne animal patrole, a nawet do dzwonienia do wszystkich biedronek w województwie kujawsko-pomorskim w celu wyciągnięcia logów z kas (xD)), co świadczy o totalnej bezmyślności wyklopków, automatyczne wierzenie we wszystko co znajdą w internecie und ich życie w ciągłym wkurwie, bo jaki dorosły, szanujący się obywatel może zesrać się o związanie rąk małemu kotkowi? Atmosferę podgrzał licznik osób online wskazujący w szczytowym momencie na nieco ponad 260, co anuncja przywitała standardowymi rzeczami czyli np. pies rozpierdalany łopatą.gif. Po ostudzeniu akcji wiele anonów zaczęło się zastanawiać, czy cała inba nie została czasem sprowokowana przez oryginalnego opa nitki, na co miały wskazywać dosyć mocno naciągane oskarżenia w kierunku moderacji Karachana, konto z którego zostało zapostowane znalezisko założone 3 godziny przed całą akcją, oraz fakt, że w znalezisku zostały zawarte protipy dotyczące wyjebek w biedronkach pod przykrywką cytowania postu z freda na kara. Tak więc najbardziej prawdopodobną opcją jest wielopiętrowy dziadek jednego z anonów, wkurwienie wykopu i anuncji a także próba wkręcenia w całą sprawę moderacji kuroko w celu zniszczenia tego jebanego serwisu.


NK wklei zrzuty nitek omówionych w artykule i doprecyzuje tekst pod wzgledem np. interpunkcji czy hiperlinków bo pisałem na szybko
no weźcie
[[Kategoria:Akcje i raidy]] [[Kategoria:Wykop]] [[Kategoria:Karachan]]
[[Kategoria:Akcje i raidy]] [[Kategoria:Wykop]] [[Kategoria:Karachan]]

Wersja z 20:19, 4 lip 2022

Nie ma dowodów na to, że Hendi wiedział o wycieku

Kotoafera - afera zapoczątkowana na Kurahenie 2 lipca 2022 roku, wyniesiona dzień później wstrząsnęła całym Wykopem doprowadzając do ponad 3100 wykopów znaleziska, pojawienia się go na głównej tegoż serwisu, pierwszego miejsca wśród hitów dnia oraz przeogromnego butthurtu dupy u wyklopków (dużego do tego stopnia, że dosłownie w komentarzach wykopki wydawały na opa oryginalnej nitki wyrok śmierci).

Geneza

skurwysyn mnie wkurwial to najpierw go zatluklem a potem wzialem suszarke i powiesilem go na kablu za przednia i tylna lapke wyje jakbym go obdzieral ze skory xD no to dostaje po mordzie i na sekunde sie zamyka

2 lipca w godzinach nocnych na Karachanie jeden z anonków postanowił pochwalić się związaniem kablem od suszarki nieposłusznego pchlarza, który przeszkadzał anuniakowi w spokojnym lurku, nagrywając też kilka filmów z całego zajścia. Nitka zostala z niewiadomych przyczyn wyjebana, lecz powróciła jako przeklejka kilka godzin później. Fred na początku nie charakteryzował się niczym szczególnym, poza dość dużym stężeniem moralcioterstwa za który poleciało zresztą kilka banów.

Cotek na Wykopie

Kompletnym zwrotem akcji w całej inbie było zapostowanie znaleziska z rzekomym adresem IP opa nitki oraz screenami z Kara na Wykopie, chwilę później pojawił się na kara fred sugerujący, że to jeden z moderatorów stoi za całą akcją. Większość anonów od razu rzuciła się na moderację niczym wygłodniały kot na mysz, nie obyło się także bez wywisk takich jak "mode cwel" (choć rzeczywiście moderacja zdolna jest do wielu świństw skierowanych przeciwko anonom). W międzyczasie popularność znaleziska na wykopie ciągle rosła, tak samo jak ilość gróźb pod adresem opa, jak i użytkowników kara (wykopki jako poważni, dorośli patrioci nie mogą pozwolić na takie traktowanie kotka zapostowanego na forum o kupie i siku, więc wytoczyli krucjatę "zwyrodnialcowi" zachęcając do zgłaszania opa na bagiety, ABW czy inne animal patrole, a nawet do dzwonienia do wszystkich biedronek w województwie kujawsko-pomorskim w celu wyciągnięcia logów z kas (xD)), co świadczy o totalnej bezmyślności wyklopków, automatyczne wierzenie we wszystko co znajdą w internecie und ich życie w ciągłym wkurwie, bo jaki dorosły, szanujący się obywatel może zesrać się o związanie rąk małemu kotkowi? Atmosferę podgrzał licznik osób online wskazujący w szczytowym momencie na nieco ponad 260, co anuncja przywitała standardowymi rzeczami czyli np. pies rozpierdalany łopatą.gif. Po ostudzeniu akcji wiele anonów zaczęło się zastanawiać, czy cała inba nie została czasem sprowokowana przez oryginalnego opa nitki, na co miały wskazywać dosyć mocno naciągane oskarżenia w kierunku moderacji Karachana, konto z którego zostało zapostowane znalezisko założone 3 godziny przed całą akcją, oraz fakt, że w znalezisku zostały zawarte protipy dotyczące wyjebek w biedronkach pod przykrywką cytowania postu z freda na kara. Tak więc najbardziej prawdopodobną opcją jest wielopiętrowy dziadek jednego z anonów, wkurwienie wykopu i anuncji a także próba wkręcenia w całą sprawę moderacji kuroko w celu zniszczenia tego jebanego serwisu.