Zbigniew Stonoga: Różnice pomiędzy wersjami

Z ChanWiki
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
imported>Kruwa
imported>Kruwa
Nie podano opisu zmian
Linia 2: Linia 2:
{{Cytat|Wypierdalać za bramę, raz kurwa}}
{{Cytat|Wypierdalać za bramę, raz kurwa}}
{{Cytat|Budzę się codziennie, otwieram oczy, no kurwa znowu w tej polsce}}
{{Cytat|Budzę się codziennie, otwieram oczy, no kurwa znowu w tej polsce}}
'''Zbigniew Stonoga''' - burzliwy handlarz samochodami, który zasłynął tym, że pogonił bagieciarzy, którzy siedzieli mu na posesji firmowej radiowozem i nie chcieli wyjechać, używając przy okazji dużej ilości wulgaryzmów, które potem staną się jego znakiem rozpoznawczym. Jeszcze wcześniej zabłysnął jeżdżeniem audi r8, który miał na sobie ponalepiane napisy "Pierydolę fiskusa i złodziei z Wiejskiej", co z kolei wynikało z jego niezliczonych procesów sądowych dot. zwrotu podatku VAT i tym podobnych (było to w 2014 roku). Wykreowany przez [[wykop]]ków i im podobnych na bohatera walczącego z nieuczciwym systemem zaczął potem coraz dalej działać publicznie, nawet ujawniał jakieś niewygodne dokumenty związane z aferą hazardową, aż w końcu założył swoją własną partię, z którą poszedł do wyborów w 2015 roku i przegrał z kretesem, co zaowocowało słynnym powyborczym przemówieniem [https://www.youtube.com/watch?v=3KtVI3hRjc0 "dobry wieczór, coś się - coś się popsuło i nie było mnie słychać"].
'''Zbigniew Stonoga''' - burzliwy handlarz samochodami, który zasłynął tym, że pogonił [[bagieta|bagieciarzy]], którzy siedzieli mu na posesji firmowej radiowozem i nie chcieli wyjechać, używając przy okazji dużej ilości wulgaryzmów, które potem staną się jego znakiem rozpoznawczym. Jeszcze wcześniej zabłysnął jeżdżeniem audi r8, który miał na sobie ponalepiane napisy "Pierydolę fiskusa i złodziei z Wiejskiej", co z kolei wynikało z jego niezliczonych procesów sądowych dot. zwrotu podatku VAT i tym podobnych (było to w 2014 roku). Wykreowany przez [[wykop]]ków i im podobnych na bohatera walczącego z nieuczciwym systemem zaczął potem coraz dalej działać publicznie, nawet ujawniał jakieś niewygodne dokumenty związane z aferą hazardową, aż w końcu założył swoją własną partię, z którą poszedł do wyborów w 2015 roku i przegrał z kretesem, co zaowocowało słynnym powyborczym przemówieniem [https://www.youtube.com/watch?v=3KtVI3hRjc0 "dobry wieczór, coś się - coś się popsuło i nie było mnie słychać"].


Po wyborach stał się ulubieńcem wszystkich [[gimbus]]ów, bo stale był w konflikcie z pisowcami, szczególnie ze Zbigniewem Ziobro, który, wg słów Stonogi, miał prześladować jego rodzinę. Po pewnym czasie spierdolił do Norwegi i starał się tam o azyl polityczny (xD), ale coś nie pykło, więc poleciał do Holandii, a tam, na podstawie wyroku sądu holenderskiego, został zabrany i w końcu skończył w polskim pierdlu (znowu).
Po wyborach stał się ulubieńcem wszystkich [[gimbus]]ów, bo stale był w konflikcie z pisowcami, szczególnie ze Zbigniewem Ziobro, który, wg słów Stonogi, miał prześladować jego rodzinę. Po pewnym czasie spierdolił do Norwegi i starał się tam o azyl polityczny (xD), ale coś nie pykło, więc poleciał do Holandii, a tam, na podstawie wyroku sądu holenderskiego, został zabrany i w końcu skończył w polskim pierdlu (znowu).

Wersja z 01:10, 23 cze 2021

Wypierdalać za bramę, raz kurwa
Budzę się codziennie, otwieram oczy, no kurwa znowu w tej polsce

Zbigniew Stonoga - burzliwy handlarz samochodami, który zasłynął tym, że pogonił bagieciarzy, którzy siedzieli mu na posesji firmowej radiowozem i nie chcieli wyjechać, używając przy okazji dużej ilości wulgaryzmów, które potem staną się jego znakiem rozpoznawczym. Jeszcze wcześniej zabłysnął jeżdżeniem audi r8, który miał na sobie ponalepiane napisy "Pierydolę fiskusa i złodziei z Wiejskiej", co z kolei wynikało z jego niezliczonych procesów sądowych dot. zwrotu podatku VAT i tym podobnych (było to w 2014 roku). Wykreowany przez wykopków i im podobnych na bohatera walczącego z nieuczciwym systemem zaczął potem coraz dalej działać publicznie, nawet ujawniał jakieś niewygodne dokumenty związane z aferą hazardową, aż w końcu założył swoją własną partię, z którą poszedł do wyborów w 2015 roku i przegrał z kretesem, co zaowocowało słynnym powyborczym przemówieniem "dobry wieczór, coś się - coś się popsuło i nie było mnie słychać".

Po wyborach stał się ulubieńcem wszystkich gimbusów, bo stale był w konflikcie z pisowcami, szczególnie ze Zbigniewem Ziobro, który, wg słów Stonogi, miał prześladować jego rodzinę. Po pewnym czasie spierdolił do Norwegi i starał się tam o azyl polityczny (xD), ale coś nie pykło, więc poleciał do Holandii, a tam, na podstawie wyroku sądu holenderskiego, został zabrany i w końcu skończył w polskim pierdlu (znowu).

Co ciekawe raz, gdy oskarżał policję o pobicie w trakcie aresztowania, policja pokazała nagranie z aresztu, gdzie widać jak stonóg sam ściąga z siebie spodnie i wypierdala się o ławkę obok jakby był napruty albo próbował sam sobie zrobić krzywdę, by potem miał o co oskarżać bagieciarzy xD.

Obecnie odsiaduje on wyrok, ale reakcyjne z nim nadal hulają w najlepsze.

Pomniejsze

  • Stonoga, niczym smokey, miał epizod z łapaniem pedofilów
  • Działał też charytatywnie
  • Stonoga lubi muzykę. Sam skomponował kilka utworów, zagrał je i zaśpiewał
  • Stonoga lubi po pijaku obrażać ludzi na fejsżydzie albo rozbijać szklane drzwi miotłą, bełkocząc przy okazji coś po niemiecku
  • Stonoga zbierał forsę robiąc loterie na fejsie, gdzie wpłacając 5zł (podobno) mogłeś wygrać samochód, ale jakoś nikt nigdy nie pochwalił się wygraną. Ogólnie często gość robił zbiórki, na które wszelkiej maści sebiksy chętnie wpłacały, bo hehe dajesz stonoga, jadymy z kurwami
  • Stonoga lubi zapierdalać po mieście swoimi samochodami (znaczy się lubił, bo teraz nie może xD)