Marsz Niepodległości: Różnice pomiędzy wersjami

Z ChanWiki
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
imported>Kruwa
Utworzono nową stronę "{{Polityczka}} '''Marsz Niepodległości''' - coroczny zjazd sebków-patryjotów z całej Polski w celu przespacerowania się po ulicach Warszawy, podarcia..."
 
imported>Kruwa
Nie podano opisu zmian
 
Linia 1: Linia 1:
{{Polityczka}}
{{Polityczka}}
'''Marsz Niepodległości''' - coroczny zjazd [[Sebostwo|sebków]]-patryjotów z całej Polski w celu przespacerowania się po ulicach Warszawy, podarcia ryja i odpalenia racy dymnej. Za czasów Platformy sfrustrowane seby wyklęte były wybitnie skore do robienia burd, przez co [[Anon|anonki]] mogły sobie na bieżąco obserwować chaos, gnić z [[inba|inby]] i komentować co lepsze akcje. Niestety zabawa się w większości skończyła wraz ze zmianą partii rządzącej, która nie jest aż taką solą w oku narodowców jak poprzednicy (ktoś mógłby też powiedzieć, że pisowcy nie posyłają na marsz tych słynnych "policyjnych prowokatorów").
'''Marsz Niepodległości''' - coroczny zjazd [[Sebostwo|sebków]]-patryjotów z całej Polski w celu przespacerowania się po ulicach Warszawy, podarcia ryja i odpalenia racy dymnej. Za czasów Platformy sfrustrowane seby wyklęte były wybitnie skore do robienia burd, przez co [[Anon|anonki]] mogły sobie na bieżąco obserwować chaos, gnić z [[inba|inby]] i komentować co lepsze akcje. Niestety zabawa się w większości skończyła wraz ze zmianą partii rządzącej, która nie jest aż taką solą w oku narodowców jak poprzednicy (ktoś mógłby też powiedzieć, że pisowcy nie posyłają na marsz tych słynnych "policyjnych prowokatorów").
[[Kategoria:Polityka]][[Kategoria:Akcje i raidy]]
[[Kategoria:Polityka]]

Aktualna wersja na dzień 16:37, 10 lut 2022

Marsz Niepodległości - coroczny zjazd sebków-patryjotów z całej Polski w celu przespacerowania się po ulicach Warszawy, podarcia ryja i odpalenia racy dymnej. Za czasów Platformy sfrustrowane seby wyklęte były wybitnie skore do robienia burd, przez co anonki mogły sobie na bieżąco obserwować chaos, gnić z inby i komentować co lepsze akcje. Niestety zabawa się w większości skończyła wraz ze zmianą partii rządzącej, która nie jest aż taką solą w oku narodowców jak poprzednicy (ktoś mógłby też powiedzieć, że pisowcy nie posyłają na marsz tych słynnych "policyjnych prowokatorów").