Zuzanna Niemier
Zuzanna Niemier - jedna z kandydatek wiecznie nierozstrzygniętego plebiscytu na "królową chana", wojująca ateuszka protestująca przeciwko kawałkowi drewna wieszanemu w szkołach, pełna atencji, znana z czołówek "Gazety Wyborczej", dziewczyna naczelnego Racjonalista.pl, nazwana przez Ryszarda Legutkę "rozwydrzoną smarkulą", przez Anonów "ale bym ruchał".
Geneza
4 grudnia 2009, Wyborcza, Wrocław, czternastka. Polska poznaje nazwisko "Niemier". Skandal, wstyd, oszustwo, krzyż w niebezpieczeństwie. Garstka licbusów forsuje na polskiej, katolickiej, wypełnionej krzyżami ziemi wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z listopada. Informacje z szkolnego korytarzu głoszą, że pod petycją podpisało się czterech osobników, z dyrektorem nie rozmawiano, a o całej sprawie dowiedziano się na drugi dzień, po ukazaniu się Wyborczej w kioskach. 7 grudnia debiut piersi Zuzanny przy artykule "We Wrocławiu krzyże pozostaną. Ale będzie debata." Reszta wydarzeń w archiwum.
Cała prawda o Zuzannie
Zuzu lubi kwiatki (udzielanie się na forum ogrodniczym motzno xD), ma całkiem uchodzące, choć trochę spaczone na lewo poglądy (tak wynika z dostępnych danych), chce być doktorełe, jest "ściślakiem" (forum chemiczne również motzno), jest dupą pana Mariusza Gawlika (czyt. lubi starszych od siebie aktywistów, albo to taka fascynacja małolaty alternatywnym facetem z dorobkiem), to że jest autystką widać już po zdjęciach z obrazami, mieszka we Wrocu i skończyła XIV LO. Banalnie wystalkować jej maila.
Zuzu i Agno
Więc tak. Zuzanna z Agnosiewiczem jest od około października\listopada 2008. Poznali się na jakiś spotkaniach racjonalisty gdy zuza miała jeszcze 17 lat. Zaczęło się od tego, że forsowała możliwość dołączenia do stowarzyszenia przed ukończeniem osiemnastki gdzie większość "klubowiczów" się opierała. Potem bardzo szybko się zaczeli spotykać i bodajże po ok. 2 tygodniach skończyli w łóżku. Potem gdy Agnosiewicz wrócił do wawy Zuza wpadła na niecny plan skłamania rodzicom, że jedzie na wycieczkę szkolną i skończyła w kawalerce Agnosiewicza w Warszawie. Ciekawostka: Zuzu nazywa Agnosiewicza "Pandą"
Zuzu i Rodzice
Rodzice Zuzy wyjechali na zmywak do UK. Dokładniej do Torquay koło Plymounth. Tata (Krzysztof Niemier) pracuje jako kucharz w całkiem-ponoć-dobrej restauracji. O matce nic nie wiem. Nigdy na oczy nie widziałem. Wiem tylko, że ma czoło tak samo wysokie jak Zuza jej siostra. W każdym... Zuza została sama z młodszą siostrą, ale parę dni po osiemnastce wyprowadziła się do Warszawy zostawiając Sabcie samą w domu co spowodowało, że gówniara zaczęła pić na potęga i jebać się z Oleśnickimi brudami. Ostatnio Sabcia olała szkołę w polsce, zakochała się w Angolu i wyjechała do rodziców gdzie chodzi do ponoć-dobrej szkoły "Newton Abbot College". A i jeszcze jedno. Poprzedni Zuzy miał ksywkę Cortez/Cartez cuś takiego. A ich dom rodzinny mieści się przy Ulicy Chopina w Oleśnicy. Numer to 10/1 z tego co pamiętam. Musiałbym zobaczyć na mapie. Na końcu ulicy w każdym razie, obok gimnazjum. Co do Zuzu. Pomyślmy, wojująca ateistka, maluje abstrakcje i ma zamiłowanie do filozofii. Mówi zawsze zawiłym językiem, sądzi że znasz się na filozofii tak samo jak ona, jeśli nie - traktuje Cię za podludzia. Poza tym często gęsto nie pierdoli się tylko wali z mostu, ale to raczej zaleta. Zuza miała afair miseczkę J, zaś siostra E
Miejsce występowania
Galeria
[1] [2] [3] [4] [5] [6]