Andrzej Wajda lurkuje
Andrzej Wajda lurkuje - teoria anonów z Kara, powstała 9 października 2016 zaraz po śmierci znanego Wielkiego Polaka, ale nie papieża, Andrzeja Wajdy.
Etymologia
9 października 2016, w godzinach wieczornych jeden z anonów na kara zatostował zdjęcie alkoholu, małpki jakiejś gównianej lubelskiej wódki smakowej oraz zapewnienie, że o 3 popełni bohatyra. Anoni podchwycili temat i podburzali opa do stworzenia legitnego streamu, na którym powiesi się na kablu od żelazka. Ok godziny 22:30 nitka odchodzi w odmęty /b/ na Karachan, nie spadając jednak totalnie, a ustepując miejsca pledowi, w którym to Zbigniew Boniek (tak kurwa, ten prezes od piłki nożnej xD) oznajmia na swoim twitterze śmierć Andrzeja Wajdy. Oczywiście staje się to oficjalną informacją, jako że kurczaczek to vortal informacyjny. Anoni inbują, nakurwiają sporo oc z Wajdą. W pewnym momencie, ktoś chyba odpalił katalog i podbił pled anona-niedoszłego-bohatyra teorią o tym, iż Andrzej Wajda tak naprawdę był opem, lurkował za życia i odpierdolił bohatyra, tylko nieco wcześniej niż zapowiedział. Pojawiły się również teorie jakoby szkalowanie Andrzeja Wajdy miało sprowadzić na szkalujących mszczące się truchło zmarłego reżysera, które przyjdzie i zajebie niewinnych anonków.
Cała akcja zakończyła się tym, że OP zapomniał się zajebać, bo najebał się i zasnął.
