Piwniczanin

Piwniczanin, stulejarz, wojownik piwnicy - jedyny słuszny gatunek anona.

Chociaż zwykły anonimowy nie zawsze przegrywa w życie, przyjmuje się ogólnie, że jest zjebany. Po prostu. U niektórych jest to wygląd, albo bariera psychiczna. Piwniczanie zaś, są prawdziwymi perełkami, doskonałymi przykładami życiowej spierdoliny i nieudacznika. Mieszkają oni w piwnicy, na strychu, lub w bardzo małym, chujowo i bez gustu urządzonym pokoiku w którym stoi komputer, łóżko, półka/regał a wszystko, czego używa, leży porozpierdalane na całej powierzchni kryjówki, lub jest niedbale zgarnięte na jeden stos. Wojownicy piwnicy w 90% przypadków mieszkają z rodzicami, a co za tym idzie pasożytują na nich, lub mają chujową, słabo płatną prace, a mieszkanie jak przysłowiowa dziura w dupie, które też najczęściej nie jest ich, tylko wynajmowane. Najwięksi szczęściarze mają na własność mieszkanie w bloku po babci.

Typowy piwniczanin

... występuje w dwóch wersjach. Ale warto też odnieść się do tego artykułu

• Gruba, owłosiona świnia. Pierdolony śmierdzący wieprz. Pociłby się nawet na Anktarktydzie. w 90% przypadków ma całą armię pryszczy. Włosy tych knurów najczęściej wyglądają jakby delikwentowi nie starczyło na fryzjera (piwniczak po prostu boi się wizyty u niego), są długie, przetłuszczone. Każde potrząśnięcie głową kończy się lawiną łupieżu. Najciekawsze egzemplarze mają kręcone. Warto wspomnieć, że sławnym na chanach piwniczaninem tego typu jest Erise. Lubi pączki.
• Drugim typem jest suchoklates. Waży 50-60 kg, ma ręce i nogi jak patyki, przewraca się przy nalżejszym powiewie wiatru. Nosi grubsze ubrania, żeby udawac, że waży te dziesięć kilo więcej.

Piwniczanin a społeczeństwo

By omówić temat Piwniczanina trzeba zacząć od jego psychiki. Nie potrafi on zadbać o wewnętrzny wymiar własnej męskiej tożsamości, a tym bardziej swoją strefę domową. W jego mniemaniu komputer z internetem może zastąpić podstawowe wartości społeczne. Biorąc pod uwagę możliwości socjalne Piwniczanina, komputer spełnia to zadanie lepiej, niż gdyby Anon spotykał się z ludźmi. Z powodu swojej mierności fizycznej, często bywa praktykującym pacyfistom, lecz jego poglądy szybko zmieniają się wraz z nowo poznanymi witrynami internetowymi. Stosunki intymne ograniczają się do ipsacji, wspomaganej spoglądaniem na postacie kreskówkowe. W extremalnych przypadkach dochodzi do gwałtu fizycznego na niczego nie świadomych zwierzętach. Na zakończenie wywodu o psychice Piwniczana należy wspomnieć, iż jest on wspaniałym przykładem imponderabila.

Dlaczego wojownicy piwnicy są tym kim są, czyli typowa biografia takiego osobnika

Rodzi się człowiek, lecz wbrew ogólnej opinii, zjebanie nie jest cechą wrodzoną. Najczęściej zaczyna się od tego, że kandydat ma rodziców których bezgranicznie nienawidzi. Powody są różne, mogą być pijakami, napierdalać go kablem, etc. Jacy by nie byli, nie potrafią go wychować. Potem wszystko leci bardzo szybko i nie ma się co wdawać w szczegóły tego rozdziału życia, gdyż każdy Piwniczanin ma swoją własną historię, każda bardziej zjebana od historii innego przegrywa. Zawsze jednak wychodzi na to, że w całym swoim życiu szkolnym, od podstawówki do końca szkoły średniej, (tylko osobniki najwyższej jakości dostają się na studia) był napierdalany, wyśmiewany, nie miał kolegów, nigdy nie zbliżył się do dziewczyny, a całowanie czy już w ogóle seks, widział tylko w tanich pornolach oglądanych od najmłodszych lat. Wraz z uzyskaniem dostępu do internetu, często animowanych. Taki a nie inny rozwój sytuacji potęgują wady kandydata, te prawdziwe, jak i te które sam sobie ubzdurał. W obu można wymienić: otyłość, niedowaga, brak sprawności fizycznej, wada wzroku, wada wymowy, wszelkie skazy uzębienia, trądzik, garb, niski wzrost, zez, nieatrakcyjność, nieśmiałość, nienawiść do całej rasy ludzkiej, karłowate przyrodzenie, i wiele innych, fizycznych jak i psychicznych. Należy to rozrysować, żeby się nie pogubić. Mamy człowieka, który ma problemy rodzinne, miał przejebane w szkole, ma dużo prawdziwych wad jak i kompleksów. Najprawdopodobniej nigdy nie miał prawdziwego przyjaciela, a jeżeli jest jakaś osoba, której sie nie brzydzi, i którą nie gardzi, najczęściej jest to jeden, maksymalnie dówch kolegów, z którymi piwniczaninowi chce się jeszcze utrzymywać kontakt. Jednak prawdziwą wisienkom na szczycie tortu zjebania psychicznego jest to, że nigdy nie zaznał fizycznej miłości z której uzyskałby satysfakcję. Na własną ręką się nie liczy, a z dziwkami to nie to samo. Poza tym, piwniczanin, jako wychowanek internetu ma wypaczone pojęcie prawdziwego seksu, co odrzuca nawet potencjalne partnerki najniższej kategorii. Z tych powodów, gdyby w końcu spróbował skończyć z dotychczasowym życiem, zostanie uznany za dziwaka, nigdy nie będzie miał o czym porozmawiać z ludźmi którzy nie boją się słońca. Nawet jeżeli to przeboleje, co i tak jest już dużym sukcesem, taki człowiek nie ma punktu zaczepienia w kontaktach społecznych. Bo jak kiedyś powiedział jeden mądry stulejarz: (...) przecież nie wyjdę na ulice, i nie będę zaczepiał losowych ludzi pytaniem, czy chcą zostać moimi kolegami Amen.

Galeria

pospadało, /nk/ reup
Jeden z pierwszych piwniczan uwiecznionych na fotografii.
typowy piwniczanin typowa piwniczaninka dzisiaj (65% pewności, że to kobieta)
Przykładowy piwniczanin dzisiaj. Najeży zwrócić uwagę na stary, biedaczkowy monitor CRT, mnóstwo zalegających butelek po piciu, i kompletnie bez gustu urządzony pokój. Nie dość że chińskie bajki, to jeszcze najchujowsze z możliwych. Oprócz tego brzdal : krzaczaste brwi, wielki nochal. Nic dziwnego że tak skończył.
To może wydawać się śmieszne, ale im trzeba współczuć.
Reakcja po wyjściu do świata zewnętrznego.