Pasta o Izie Malysz

Z ChanWiki
Wersja z dnia 21:02, 8 kwi 2018 autorstwa imported>Administrator (Wycofano edycje użytkownika 220.96.165.242 (dyskusja). Autor przywróconej wersji to Sługa szatana.)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania


Treść Copypasty

To było dwa dni temu, ale nadal mam po tym traume.

Szukałem w jakimś klubie warszawskim gimbusiar na ruchanie w sensie lizanie. szukam i podbija do mnie Iza małysz i mówi mi "jestem żoną romana małysza tego słynnego skoczka śnieznego - przeleć mnie w dupę tym oto bananem" patsze a o rzeczywiscie ona jak z zycia na gorąco wycięta i ja mówie - nie przelece Ciebie, jesteś starom klempom niech Ci twój złoty medalista nakurwia banany w odbyt. Wtedy zaczęła płakać, mówić jakieś straszne żeczy o papieszu polaku i ze roman malysz byl nieznany, az link na wykopie sie pojawil i ze to jej rodzinna tragedia i zaczyna mi przy wszystkich robic gale. No to sie jej opieram, ale ssie az z jajami i zaczynam przypominac sobie ostatni odcinek kuców pony tak mi dobrze. Patrze a tam wskazuje na mne Zbyszek Hołdys i wali do mnie przez sale "za perfekt kurwo" po czym spuscil tego slynnego skoczka na nartach - romana - ze smyczy a kutas biegnie na mnie. O ty kurwo - mysle sobie i wyciagam szoguna i zabijam lecacego na mnie w zwolnionym tempie pokurwienca. Potem klade jego zone pyskiem w martwym scierwie i laduje jej kutasa w odbyt obciagajac jednoczesnie owsiakowi.

Mówie wam, ale imba. a to tylko jeden z piatkowych wieczorow w moim zyciu