Marek Podlecki
![]() |
Postać do której odnosi się ten artykuł już nie jeździ. Smutłę ;_; |
Marek Podlecki - foliarz z urojeniami prześladowczymi, który przez ostatnie lata jeździł po całej Polsce i nagrywał filmy, w których "głosił prawdę" o tajemniczych i wrogich dla ludzkości stworzeniach, które nazywał parchami raczej chodzi o żydów, ale jakoś tego określenia nie używał. Za pomocą wahadełka do wróżenia podejmował decyzje co robić dalej, natomiast za pomocą tzw. deparchatora (coś jakby stos zlepionych ze sobą kamyków) unieszkodliwiał kolejnych parchów. Dodatkowo wierzył, że śledzi go Mossad oraz, że jest atakowany za pomocą fal elektromagnetycznych z telefonów. Tak naprawdę to śledzony mógł być najwyżej przez policję, bo był poszukiwany jako zaginiony [1].
Śmierć
Podlecki zmarł u swojej matki 14 marca 2020 roku, niedługo po tym jak został dotkliwie pobity na dworze przez nieznanych sprawców. Mówi się, że mogli za tym stać ludzie, którzy nieraz wyłudzali od niego darmowe obiady.
Ciekawostki
Wahadełko pochodziło od jego ojca, który również parał się wróżbiarstwem do momentu, gdy coś go olśniło i odrzucił go z wściekłością mówiąc o tym jako o diabelstwie.