Uchan.to
 |
Strona do której odnosi się ten artykuł już nie jeździ. Smutłę ;_; |
Uchan.to - główny imageboard ukrów. Aktywność - na poziomie niemrawej nocnej na kara. Mimo, że piszą jakimiś śmiesznymi znaczkami to, gdy popytać, przy odrobinie szczęścia można tam znaleźć kogoś mówiącego po polsku. Posiadają własną /sek/ z rozbudowanymi artykułami o czanach w innych państwach, w tym w polszy.
Stosunki Polsko-Ukraińskie
Wizyta na Ukrainie
Na początku 2012 pewne anony z kara złożyły wizytę na uchanie, polski thread miał ponad 100 postów. Najczęściej obie strony pisały we własnych językach, próbując się nawzajem zrozumieć (polaczki miały do dyspozycji translator tłumaczący cyrylicę na alfabet łaciński) lub po angielsku. Część ukraińców bóldupiło, że piszemy u nich jak u siebie i nie szanujemy ich nadjęzyka. Poruszano tematy szanowania papieża i lenina, zbrodni UPA, ukraińskich memów.
Wizytancja ukraińca (czy nawet dwóch) na kara
Anony w euforii, że ktoś zza granicy daje im atencję.
Raid na uchan
/b/ uchanu zasrane cenzopapą, miejscami trafiają się też przeprosiny za raid od panslawistycznych anonków. Admin ukraińców sprytny jak liseł w jakiś sposób scalił wszystkie spam thready w jeden polski fred, sprzątając tym swój board.
Wspólny raid na ruskich
Kolejna wizytancja ukraińca na /b/, tym razem przyniósł ze sobą sprawdzone obrazki antyrosyjskie przydatne we wkurwianiu kacapów i zaproponował wspólną akcję. Sprawdzone - czyli każdy ruski widział je 9000 razy i nikt już nie daje gówna. Polaczki nasrały na ruskim /b/ thread na over 500 postów plus kilka mniejszych, kilka u-anonów chyba też coś skrobnęło. W samym spam wątku miejscami nawiązywała się nawet dyskusja z ruskimi. Ogólnie jednak ku rozpaczy danonów kara nie zostało rozjebane jak eris, nie pojawił się ani jeden ruski post.
