Obrażanie ducha świętego
![]() |
Mt 12, 31-32 |
Wedle teologii katolickiej, jest to grzech który nie zostanie odpuszczony.
Na karahenie obrażanie ducha świętego jest popularnym trendem - co jakiś czas pojawiają się tematy w których można sobie zapewnić darmowy bilet do piekła.
Szacuje się że dzięki temu zwyczajowi, ok 70% anonów skazało się na wieczne potępienie.No dobra, tak właściwie grzech przeciwko duchowi świetemu polega na czyms zupelnie innym i Tuziak z swoim "Bóg mi to wybaczy" skazał się na potępienie, ale kto by się tam przejmowął skoro śmieszno jest. Wysuwano postulaty aby uczynić ten zwyczaj przydatnym, przez wprowadzenie nowego zabezpieczenie które polegało by na wpisywaniu "jebać ducha swiętego", aby dostać się na kara, oczywiście przy jasnym poinformowaniu co za takie coś grozi.
Na wczesnym Karachanie powstała seria pieniężnych ocetów pod tytułem "Szalone przygody Ducha Świętego", w której tytułowy bohater obżerał się gównem, uprawiał seks analny. Autor tych obrazków prowadzi teraz bezbeczny pej Co te ptaki na fejsbuniu gdzie rysuje śmieszne komiksy o jebaniu pisu.