Wszechstronny Mistrz

Wszechstronny Mistrz, lub też Wszechstronny Mistrz Boski Smok Ninja Shinobi (właściwie Krzysztof Fajfer) - żeżuncyjny, naiwny i oderwany od rzeczywistości osobnik będący postacią czanową od jakiegoś czasu. Fan chińskich bajek, szczególnie Dragonballa oraz Naruto, na podstawie których kształtuje swoje życiowe decyzje. Popularny również u wykopków, chociaż pierwszego odkrycia dokonał anon z wilna. Często streamuje głównie pierdoląc o naruto i żebrając o drobne w internecie. Wyróżnia go wręcz dziecinna łatwowierność i pragnienie prawdziwej miłości, przez które pada ofiarą najróżniejszych oszustów.Odgraża się że zniszczy Karaczanów i Wykopków, jak na ten moment idzie mu świetnie w porywach do chujowo. Kiedy uświadamia sobie swoje chujowe położenie bądź straty finansowe, zazwyczaj streamuje ze smutną muzyczką, bije pięściami w ściany i próbuje popełnić sudoku. Cykl powtarza się co kilka miesięcy.

Uważa się za mędrca ascetę który to stroni od polityczki i generalnie mediów. Twierdzi iż zebrał ogromną wiedzę, poznał już całą brutalność świata i że mu już wystarczy.

Sztuki walki

Oprócz wszechstronnego uzdolenienia w każdej dziedzinie życia, Wszechstronny Mistrz jest wybitnie wyszkolony w ninjutsu (jap. 忍術). Nie bije się jednak na pokaz ani za pieniądze, lecz wtedy kiedy ktoś go porządnie wkurwi. Innymi słowy - nie potrafi się bić nie robiąc komuś krzywdy. Posiadł takie umiejętności, że obawia się ich użycia. Nie czuje bólu uderzając pięścią w ścianę lub drzewo. Perfekcyjnie zna również anatomię ludzkiego ciała i punkty newralgiczne witalne w które jedno uderzenie kończy się zgonem. Z tego powodu Mistrz nie chce się nigdy z nikim bić na serio. Posiada również nunczaku oraz katanę, której użycie demonstrował na streamie dzielnie walcząc z płytą OSB. Nie przeciął jej jednak jednym ciosem - widać nie naładował do końca paska wkurwienia. Ubolewa z powodu wyśmiewania przez ludzi, gdyż nie może przebrać się w strój shinobi i trenować w pobliskim parku bez wytykania palcami.

Rekin finansjery

Oprócz żółtej krwi wojownika, w żyłach mistrza płynie też krew żydowska. Odziedziczył po swoich przodkach niesamowitą smykałkę do interesu i zarabia na OLX sprzedając używane płyty kompletnych sezonów chińskich bajek oraz seriali - najczęściej z polskim lektorem bądź dubbingiem i po zaporowych cenach takich jak 2000zł. Padały podejrzenia co do legalności całego procederu, lecz Mistrz wyjawił że zgodnie ze starym porzekadłem po prostu kupuje taniej a sprzedaje drożej. Miałoby to sens, ponieważ na filmiku całość prezentuje się zaskakująco dobrze. Nie można jednak wykluczyć, że w pozostałych opakowaniach siedzą zwyczajne DVD-R podpisane markerem. Niestety kompletna technika tworzenia wersji z lektorem na podstawie zagranicznej nie została ujawniona - miejmy nadzieję, że spisze ją w zwojach przed śmiercią. Mistrz handluje również koszulkami zdobytymi za bezcen na jedwabnym szlaku.

Tłumaczenie chińskich bajek

Wszechstronny Lingwista prawdopodobnie podpisywał się jako Obiwanshinobi, jego kunszt translatorski był powszechnie znany i opluwany, a jego dzieło można podziwiać m. in. tutaj. Niech jakiś fajferolog stosowany potwierdzi.

Iloraz inteligencji

Według internetowego testu IQ przeprowadzonego na streamie 24 lipca 2021 (nk mirror), mistrz ma iloraz inteligencji równy 92. Wydaje się to wiarygodne - jego rzeczywiste IQ oscyluje pewnie koło tej liczby. Obecnie Wszechstronny ułomek banuje każdego kto na czacie wspomni o jego IQ lub poda magiczną liczbę 92. Gdy zobaczy na czacie wspominki o jego wątpliwej inteligencji następuje święty gniew smoka, ponieważ zdaniem ułomka test na IQ był "norweski" i zostało zmierzone "norweskie IQ", zapewnia że jego "polskie IQ" jest o wiele większe, a sam jest mędrcem i posiada ogromną wiedzę. Zdaniem mistrza to wykopki dali mu oszukany test do zrobienia.

14 grudnia 2021 roku powtórzył test na streamie - tym razem po polsku - ostatecznie wyszło mu 74 IQ. Później jednak okazało się, że test jest bułgarski, więc wynik znowu nie jest miarodajny. Poszukiwanie polskiego testu IQ trwa nadal. Wykonywał również testy na wiedzę i inteligencję ze strony samequizy.pl i uznał je za miarodajne, ponieważ osiągał tam wysokie wyniki. Stwierdził że jego inteligencja wynosi 8/10

Powrót do boskich liwów

Pod koniec maja 2022 roku, Wszechstronny Mistrz powrócił do stremowania. Mogliśmy zobaczyć m. in. randkę z Krillanem w kinie, randkę z Krillanem na Magnificon Expo Kraków oraz wspólny trening i wzajemne konsumowanie białka. Później Mistrz udał się w rodzinne strony, gdzie również streamował treningi w Boskim Dojo z Blachy Falistej podczas 30-stopniowych upałów. Oprócz liwów otrzymaliśmy też relację z wycieczki do Inowrocławia celem stawienia się na sprawie sądowej, gościnnie w filmie wystąpił stary Boskiego Smoka. Pod koniec czerwca Ninja Shinobi nagrał też film, w którym broni swojego dobrego imienia, oraz honoru niewiasty szkalowanej przez anonów, a jednocześnie szantażem próbuje wymusić randkę. Owa niewiasta również nagrała odpowiedź wideo, w którym brutalnie odrzuca boskie zaloty, a także wspomina o sprawie Alicji Fuchs, gdyż okazało się że chodziły razem do szkoły.

Znane kompromitacje

Podał numer pesel anonowi albo femce na tinderze. Po 10 minutach pisania zaczął planować wspólną przyszłość gdy tak naprawdę był niezbyt umiejętnie dziadkowany.
Pożyczył lokatorowi 150zł, ponieważ jest dobrym człowiekiem. Lokator się wyprowadził, a mistrz nie wiedział co ma zrobić.
Pracował w januszexie i wyrabiał 200% normy dla pochwały janusza. Janusz zamiast tego powiedział mu, że takich dobrych pracowników to tutaj nie potrzebują.
Przetłumaczył cały sezon anime za 50zł. (~~50/24 = około 2 złote za odcinek, jednakże chodzą plotki iż przetłumaczył 100 odcinków za 50zł~~ początkowo tłumaczył 10 odcinków za 50zł, jednakże widząc jego determinację zleceniodawca zaproponował mu 52 odcinki za 50zł, Mistrz dotrwał do 27)
Przez rok wypełniał ankiety, na których również zarobił 50zł nie mogąc ich wypłacić.
Pisał ze starymi prukwami, które szukały synka na portalach randkowych, a potem robiły mu finansową kompromitacje cwela. W pierwszym filmie wysyłał samotnej matce z Ciechocinka pieniądze myśląc, że to legitymuje ich związek.
Kupił tabletki na porost penisa.
Jeździ na drugi koniec kraju w poszukiwaniu swoich miłości, które nie zawsze nawet istnieją.
Odwiózł koleżankę na ruchanie do chłopaka, przesiedział całą noc w aucie czekając na nią i nie chciał nawet zapłaty za benzynę. Po zarwanej nocce od razu poszedł do pracy.
Mieszkał u jakiegoś starego dziada. Dziadek siadał mu za plecami i patrzył się wzrokiem głodnego pederasty jak mistrz streamuje. Dziad również próbował mu forsować zupę fasolową, pomimo tego że Mistrz fasoli nie znosi.
Porzygał sie na lajwie po kilku piwach i butelce jacka danielsa.
Będąc u dentysty został wyrwany mu zły ząb, a potem przyszedł jeszcze raz na wyrwanie tego dobrego. Oczywiście wojownik szinobi zapłacił za oba.
Gdy zepsuł mu się samochód zadzwonił po lawetę, zapłacił z góry, a sebek laweciarz odholował go pod najbliższą stację benzynową znajdującą się w połowie drogi do domu, więc mistrz zmuszony był zamówić drugą lawetę
Kupił burgera, którego ktoś zamówił mu na livie, tylko dlatego, że przywiozła go kurwa
Kupił katanę za 2k złotych
Sprzedał gitarę za 50zł
Wyszło mu 92 IQ na norweskim teście, i 74 IQ na ~~polskim~~ bułgarskim
Dostał zlewy za 7,5 kafla i prawdopodobnie dostał wpierdol od seby kuriera xD
Przepraszał kurwe za to że anony ją szkalują w jego imieniu i zaprosił na randkę xD skończyło się na tym że kurwa go wyśmiała

Możliwe przyczyny spierdolenia Mistrza

raczej niż stricte choroba psychiczna to bardziej zespół różnych "dolegliwości".

Najlepiej byłoby zacząć od dzieciństwa, o którym niewiele wiemy ale jesteśmy w stanie wywnioskować poniższe rzeczy: >fajferowi dokuczano, co sam potwierdził. być może początkowo przez nazwisko (np. fajfus xD możliwości przeróbek są nieograniczone) być może już wtedy wykazywał się pewną dozą ułomności >ogląda anime, nieironicznie ciągnie stamtąd życiowe rady i sądzi, że cały świat tak działa jak tam jest to przedstawione >nie miał nigdy przyjaciół ani lochy z powyższego maluje nam się obraz samotnego ninja shinobi chłopaka, który z braku lepszych alternatyw coraz bardziej zagłębia się w świat, który daje mu nadzieję. Biorąc na przykładzie Naruto, ułomek zaczął się z nim utożsamiać (naruto też był odtrącony przez społeczeństwo). Widząc drogę jaką pokonuje naruto, wszechstronny mistrz sądzi, że jeśli sam zacznie się tak zachowywać i kroczyć tą samą ścieżką to też zdobędzie przyjaciół i uznanie - stąd przebieranie się za ninja, kupowanie nunczaków i katan i wkurwianie sąsiadów dmuchaniem w świszczący dzbanek. Jego naiwność też jest wynikiem doświadczeń z dzieciństwa bo tonący brzytwy się chwyta, a on cały czas żyjąc nadzieją, czego go te pierdolone chińskie bajki nauczyły, nie jest w stanie filtrować prawdy przez swoje różowe okulary. Dodatkowo widząc jak naruto nigdy się nie poddaje i jak silny się robi, ułomek zaczyna sądzić, ze w nim też jest ta siła, że tak jak naruto był szkalowany za bycie wyjątkowym naczyniem na jakiegoś demona tak samo i on musi być wyjątkowy bo w jego głowie zachodzi proces myślowy >skoro nic nie zrobiłem złego, a oni dalej mnie nienawidzą to musi być we mnie coś innego/wyjątkowego albo mu stara powtarzała, że jest wyjątkowy bo się zorientowała, ze to debil xD jednocześnie musi wręcz sobie to powtarzać bo inaczej gdyby dotarła do niego prawda to by się zajebał. Mógł się tu rozwinąć narcyzm (dla ułomków dodam, że narcyzm to nie tylko uwielbianie samego siebie ale też nienawidzenie samego siebie w interwałach czasowych) z tego właśnie powodu, który jednak pomógł mu w tym by nie bohatyrnąć, a gdy przychodziły myśli s to zwyczajnie wracał tam, gdzie pierwszy raz znalazł zrozumienie, czyli do naruto, który, gdy idzie mu źle to nagle odnajduje w sobie moc i rozumie, ze droga którą kroczy jest dobra i z niej nie zejdzie bo to jego nintendo. Fajfer w związku z tym nie był w stanie wyrosnąć z tego i znaleźć alternatywy czy chociażby inaczej spojrzeć na świat bo za każdym razem gdy coś się działo znów utożsamiał się z naruto i wmawiał sobie, że jego droga też jest dobra i musi na niej zostać bo tak, a zmienianie czegokolwiek nie ma sensu. poprawdzie podejrzewam, że też się bał cokolwiek zmieniać. Tutaj to odrzucenie przez społeczeństwo, brak znajomych i niechęć do zmian zaburza możliwość odpowiedniej diagnozy autyzmu ponieważ on sam mógł to sobie zrobić, a nie się z tym urodzić. zresztą nie wydaje się mieć przebodźcowania w miejscach publicznych na filmiku z konwentu bynajmniej nic po nim nie widać, a aspergera wyklucza to, ze nie jest w niczym wybitny ani nie ma dupokanapki innej niż anime. no i umówmy się, jest debilem.

tl:dr wypracowany narcyzm w ramach mechanizmu obronnego, nie mam pewności co do autyzmu, iq76 fejs

Anon