Akcja Hiacynt
Akcja "Hiacynt" - kolejny epicki trollfest na NK. 27 sierpnia pewien anon w nagłym przypływie dobroci postanowił udostępnić swoje troll-konto, podając hasło i login na vichanie. Szybko przejął je inny anon, zmieniając je na konto portalu gaylife.pl. Następnie zaczął pisać JP gimbusom w komentarzach do profilu powiadomienia o autentyczności ich profilu na gaylife.pl , przekonywał matkę pewnego gimbusa, że jej synuś to pedał, obrażał kogo się da i wyciągnął dane kontaktowe pewnego debila, Rafała R., który próbował swoich sił w szantażu i, widząc zgodę i udawane przerażenie, podał swój adres i telefon, a skończył grożąc policją, mimo JP w nazwie profilu, więc w efekcie wyrzucił telefon, został pośmiewiskiem części internetu i najprawdopodobniej dostał łatkę frajera wśród swoich przyjaciół, którzy zostali o wszystkim poinformowani. Wywołało to potężny butthurt wśród miłośników JP. Przy okazji tej akcji zdjęcie nagiego Tostera zostało głównym zdjęciem profilu jego szkoły na naszej-klasie, a na forum rozgorzała dyskusja.